By nie zaginęła pamięć

Utworzono: 09-02-2024

Przedstawiciele władz Powiatu Lęborskiego złożyli hołd zesłańcom Sybiru w 84. rocznicę masowej deportacji Polaków na Syberię. Uroczystości związane z rocznicą zorganizowane zostały pod Pomnikiem Zesłańcom Sybiru. W imieniu samorządu powiatowego wiązankę kwiatów złożyli: Edmund Głombiewski – Wicestarosta Lęborski, Ryszard Wenta – członek Zarządu powiatu i Danuta Mikołajczyk – Sekretarz Powiatu.

Pierwsza z czterech masowych deportacji Polaków na Sybir w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. rozpoczęła się, przeprowadzona przez Sowietów, którzy - po ataku na Polskę 17 września 1939 r. - okupowali wschodnie tereny II Rzeczypospolitej. W głąb Związku Radzieckiego wywieziono około 140 tys. Polaków. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników oraz pracowników służby leśnej i kolei.
Następne wywózki Sowieci przeprowadzili w kwietniu i na przełomie czerwca i lipca 1940 roku oraz na przełomie maja i czerwca 1941. Celem deportacji była depolonizacja Kresów Wschodnich i sowietyzacja ludności mieszkającej na terenach zagrabionych Polsce po sowieckiej agresji na nasz kraj 17 września 1939 r. Na nieprzychylną do życia człowieka ziemię zesłańców transportowano w nieludzkich warunkach. Wiezieni w bydlęcych wagonach deportowani umierali z wyczerpania, głodu i zimna. To jednak był zaledwie początek tragedii zesłańców. Katorżnicza praca w syberyjskiej tajdze przy sięgającym kilkudziesięciu stopni mrozie, powszechnym głodzie i chorobach zabijała wielu z nich. Była to przemyślana i planowo przeprowadzana zbrodnia na polskim narodzie, usankcjonowana paktem Ribbentrop-Mołotow, przyzwalająca Sowietom na aneksję wschodnich terenów Polski. Według szacunków emigracyjnych władz RP, w latach 1940–41 do syberyjskich łagrów trafiło około miliona osób cywilnych, choć radzieckie dokumenty określają tę liczbę na 320 tys. wywiezionych.

W zorganizowanych pod pomnikiem uroczystościach wraz z przedstawicielami Powiatu, wiązanki kwiatów złożyli również przedstawiciele samorządu miejskiego. Nie zabrakło bohaterów tamtych czasów – członków Związku Sybiraków. – To ważne, by o wydarzeniach, które odcisnęły w historii naszego narodu niezatarte piętno pamiętać i przypominać. Ważne, by z historią oswajać też kolejne pokolenia, ponieważ nauki wypływające z doświadczeń minionych lat mogą sprawić, że unikniemy w przyszłości powielania historycznych błędów – mówi wicestarosta Edmund Głombiewski – Pamiętać należy także o trwającej w zesłańcach Sybiru woli wytrwania w polskości i przywiązania do narodowych wartości, które w wielu z nich pozwoliły przetrwać czasy zesłania. To postawa, którą trzeba propagować i dzisiaj, kiedy nierzadko odczuć można ciężar napięć narastających między Rosją a krajami Europy. Te napięcia dotyczą nie tylko ekonomii i dążeń do narzucenia swojej woli innym narodom, jak to się dzieje wobec walczącego o wolność Narodu Ukraińskiego. To również próba sił systemów wartości i próba dominacji systemu oligarchicznego nad europejską demokracją, której dokonań musimy strzec ponad wszystko.