Pamięci ofiar wojny
Przy tablicy pamiątkowej poświęconej pamięci Pocztowców Gdańskich w Lęborku spotkali się przedstawiciele różnych środowisk, organizacji społecznych, partii politycznych i struktur samorządowych, by uczcić pamięć o wybuchu najkrwawszego konfliktu zbrojnego w dziejach – II wojny światowej.
Liczba ofiar trwającego pięć lat konfliktu zbrojnego o ogólnoświatowym zasięgu sięgnęła od 50 do 78 mln (wg różnych szacunków), w tym aż 6 mln Polaków. To od ostrzału i ataku na Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte rozpoczęła się wojna totalna, która w efekcie imperialistycznych dążeń hitlerowskich Niemiec objęła zasięgiem Europę, Azję i Oceanię. To wojna, która niechlubnie wsławiła się rekordową liczbą ofiar cywilnych wskutek ludobójstw i zbrodni wojennych. Pod bronią walczyło 110 mln ludzi z niemal wszystkich państw świata. Chociaż powszechnym symbolem heroicznej walki obrońców jest Westerplatte, to równolegle toczyły się walki w obronie Poczty Gdańskiej. To bohaterom poczty Pocztowcy Lęborka zadedykowali pomnik w formie tablicy w niespełna 4 lata po zakończeniu działań wojennych. Charakterystyczna bryła pomnika wrosła w świadomość lęborczan i choć na co dzień nie przykuwa szczególnej uwagi, to jest miejscem, w którym co roku mieszkańcy miasta i pozostałych gmin powiatu w rocznicę wybuchu wojny oddają hołd tym, którzy „walczyli o wolną, suwerenną i niepodległą Polskę, o wolną Europę, walczyli za wolność naszą i waszą” – mówił Jarosław Litwin, burmistrz Lęborka przypominając wydarzenia sprzed 85 lat.
Wiązanki kwiatów przy pamiątkowej tablicy złożyli przedstawiciele samorządów lokalnych miejskich i gminnych. Powiat Lęborski reprezentowali: starosta Tomasz Litwin, wicestarosta Adrian Wenta i przewodniczący Rady Powiatu Mirosław Tandek wraz z licznymi radnymi. Samorząd Województwa Pomorskiego reprezentowała radna Iwona Mielewczyk. Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Marcin Brodalski złożył wiązankę kwiatów w imieniu posła Parlamentu Europejskiego Piotra Müllera.
Kontynuacją uroczystości rocznicowych było złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy pomniku ofiar obozu koncentracyjnego w Stutthofie oraz na grobie plut. Henryka Kellera żołnierza – zwiadowcy z polskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, który jako pierwszy trafił do Lęborka pod koniec działań wojennych i tu zginął w wyniku postrzału.
O apel pamięci, salwę honorową i ceremoniał woskowy podczas świątecznych obchodów zadbali żołnierze z 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego im gen. Jerzego Jastrzębskiego.
