W hołdzie „Wyklętym”

Utworzono: 02-03-2023

Przedstawiciele władz Powiatu Lęborskiego uczestniczyli w obchodach Narodowego Dnia „Żołnierzy Wyklętych”. Jak co roku, okolicznościowa msza odbyła się w kościele pw. Miłosierdzia Bożego, przy którym znajduje się tablica poświęcona żołnierzom 5. Wileńskiej Brygady AK i innym bohaterom podziemia niepodległościowego. 1 marca przypada Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

W imieniu Powiatu Lęborskiego pod pamiątkową tablicą kwiaty złożyli: Edmund Głombiewski – Wicestarosta Lęborski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego: Marian Borek i Witold Krużycki, członkowie Zarządu Powiatu: Jacek Perłak i Ryszard Wenta oraz Danuta Mikołajczyk – Sekretarz Powiatu. Podczas uroczystości nie zabrakło przedstawicieli Miasta Lęborka z burmistrzem Witoldem Namyślakiem i Jarosławem Litwinem – Przewodniczącym Rady Miasta Lęborka. Hołd „wyklętym” oddała również: Iwona Mielewczyk – radna Sejmiku Województwa Pomorskiego. W uroczystej mszy odprawionej przez proboszcza parafii – Rafała Cieszyńskiego, uczestniczyli także członkowie rodziny rotmistrza Jana Skorba, żołnierza 5. Wileńskiej Brygady AK oraz weteran II wojny światowej. Obecni byli również weterani: por. Jan Stosik i por. Jan Dulko - założyciel i dowódca działającej na Ziemi Lęborskiej do lipca 1951 r. antykomunistycznej organizacji młodzieżowej „Polska Organizacja Zbrojna”, za co został skazany przez politycznie zależny sąd na 8 lat więzienia.
- Kiedy myślimy dziś o "żołnierzach wyklętych", to nie chcemy wynosić ich na ołtarze jak świętych. Ta modlitwa jest najlepszym dowodem, że uważamy ich za ludzi, którzy potrzebują modlitwy. Nie byli ludźmi, którzy chcieli żyć w rzeczywistości opanowanej przez dwulicowość, fałsz, podstęp. Podjęli walkę, która wymagała od nich ogromnego poświęcenia. Poświęcili często swoją przyszłość, młodość, rodziny, czasami swoje życie – mówił podczas homilii ks. Rafał Cieszyński – Ich wielkiej odwadze towarzyszyła wierność ojczyźnie, wierność ideałom, w których zostali wychowani.
Proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego przypomniał że w historii Polski było wielu takich, którzy walczyli i wykazywali się poświęceniem, odwagą i wiernością. Żołnierzy Wyklętych cechuje jeszcze to, że prowadzili walkę pomimo tego, że gdzieś w głębi serca wiedzieli, że ta walka jest w pewnym sensie skazana na przegraną. Jak mówił kapłan, wiedzieli również, że będą skazani na zapomnienie w zafałszowanej historii.
Składanie kwiatów i zapalanie zniczy rozpoczęła rodzina rotmistrza Jana Skorba - córka Maria, wnukowie Karol i Marcin, prawnuki Michał, Adam i Filip.
Wśród składających wiązanki pod tablicą pamięci byli również: Iwona Mielewczyk – radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, reprezentujący władze Lęborka: burmistrz Witold Namyślak, przewodniczący RM Jarosław Litwin i sekretarz miasta Marian Kurzydło. Hołd „Wyklętym” złożyli również reprezentanci służb mundurowych: 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego (który również wystawił kompanię i wartę honorową), Morskiej Jednostki Rakietowej w Siemirowicach, Państwowej Straży Pożarnej, Policji i Lasów Państwowych, a także przedstawiciele szkół, harcerzy, Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości oraz organizacji społecznych i politycznych.