Prywatne Muzeum Marynistyczne i Galeria na Wyspie – to niezwykły obiekt w przestrzeni kulturalnej Lęborka. Chociaż Lębork od morza dzieli 30 km, to właśnie tutaj można obejrzeć niezwykłe eksponaty ukazujące związki człowieka z morzem: od elementów wyposażenia statków i okrętów, oświetlenie okrętowe, wyposażenie nurków i innych profesji działających na morzu, po marynistyczne ekspozycje malarskie. Z właścicielem obiektu, dr. Wojciechem Pasko-Porysem i przyjaciółmi muzeum spotkał się Wicestarosta Lęborski Edmund Głombiewski.

Wśród oryginalnych eksponatów, uwagę przykuwa największy bulaj w Polsce – okrętowe okrągłe okno o średnicy metra i wadze 100 kg (wśród 60 innych, nieco mniejszych), umiejscowione nieopodal oryginalnych XIV w. murów obronnych stanowiących jedną ze ścian obiektu stojącego na wyspie Młyńskiej przy ul. Waryńskiego. W trzech pomieszczeniach i piwnicy, właściciel zgromadził antyki morskie, tworząc największą prywatną kolekcję w Polsce. Są tu m.in. 22 duże kompasy, telegrafy, kolumny sterowe i setka lamp, mnóstwo marynistycznych pamiątek i fotografii. Jest nawet oddzielny dział archeologii podwodnej. Ogółem w stałej ekspozycji muzeum znajdują się mosiężne przedmioty wyposażenia okrętowego o łącznej wadze trzech ton. W pracach rekonstrukcyjnych pomagali, wspierając stale, w miarę potrzeb, specjaliści w swoich dziedzinach: Leszek Kowalski w zakresie ślusarstwa i Marcin Staszewski – właściciel firmy „Stagal” – przy rekonstrukcji powłok galwanicznych eksponatów. Ciekawostką obiektu jest wewnętrzna studnia z wpływającą do niej wodą z Kanału Młyńskiego. – Przy tym kole stał Tomasz Bednarek z programu „Zakochaj się w Polsce” – prezentuje koło sterowe właściciel zbiorów. Galeria jest bardzo medialną instytucją, bo gościła w licznych programach telewizyjnych, m.in. właśnie w programie podróżniczym „Zakochaj się w Polsce” i „Maja w ogrodzie”, realizowanym przez TVN. Ponadto obecna była w różnych publikacjach prasowych i serwisach internetowych.

Obecnie, równolegle ze stałymi eksponatami muzeum, w Galerii na Wyspie oglądać można  społeczną wystawę marynistyczną „Kanał przez mierzeję”, eksponowaną od kwietnia br. w Muzeum Sali BHP Solidarność w Gdańsku. To właśnie był główny powód wizyty wicestarosty w muzeum – podjęcie działań w celu szerokiej promocji twórczości marynistycznej. Zdaniem wicestarosty, pomysłem promocji sztuki marynistycznej warto zainteresować członków sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej. Tymczasem w galerii oglądać można twórczość wystawianą w ramach pięciu wystaw, oprócz wyżej wymienionej. Dostępne są płótna z ekspozycji „M jak Morze”, „Łeba, Rowy a la Pechstein” na 100-lecie polskiej marynistyki, „Piaski (plaże) świata” Barbary Raksimowicz-Wypustek, „Okręty marynarki wojennej” – na 100-lecie marynarki wojennej (Marek Kogut) i „Hannibal 1945 – marynistyczne rekonstrukcje”.

Powierzchnia galerii umożliwia jednorazową ekspozycję 40 obrazów, jednak w miarę potrzeb odwiedzających gości, po wcześniejszym uzgodnieniu, można ekspozycję odpowiednio dostosować do potrzeb zwiedzających. Galeria nie prowadzi sprzedaży obrazów (ewentualnie udostępnia kontakty do artystów, rozporządzających dowolnie swoimi dziełami), ani nie pobiera opłat za zwiedzanie. Odwiedziny trzeba jednak uzgodnić telefonicznie pod numerem 602 593 125.